To część tradycyjnych kąpieli gdańskich Morsów, które trwają już od 1975 roku. Dzisiejsza - to już 38 z kolei.
I choć dziś pogoda dopisała, a zgromadzona publiczność nie mogła narzekać na wysoką - jak na środek stycznia - temperaturę, to właśnie "niemal plus sześć" w powietrzu i "plus trzy w wodzie" podgrzały atmosferę... za bardzo.
-Jest zbyt ciepło, temperatura mogłaby spaść nawet i do -20 - mówiła członkini Klubu Morsa, Zofia Marcinkowska na kilkadziesiąt minut przed kąpielą. - Dziś, to jest wiosna - wtórowała koleżance Anna Owczarska.
Kąpiel morsów z Gdańska na przywitanie 2012 roku - ZOBACZ ZDJĘCIA!
Jak się jednak okazało, "termometr na plusie" nie popsuł gdańskim Morsom zabawy. Finałowe zanurzenie w morskich falach poprzedził konkurs na najładniejszy strój uczestników zabawy. Na zgromadzonych czekał też poczęstunek... i wielkie ognisko, przy którym można było się ogrzać tuż po morskiej kąpieli. A w tej udział brali wszyscy - i starsi i młodsi: - Najstarsza osoba ma 86 lat, najmłodsza - osiem - mówi Lech Szymaniuk, prezes Gdańskiego Klubu Morsów. I jak zapewnia - taka kąpiel hartuje i poprawia zdrowie. - Sam kiedyś często chorowałem, teraz nie choruję w ogóle - podkreśla Lech Szymaniuk.
Z tych samych powodów do wody wskoczył dziś pan Tadeusz, który razem z Morsami kąpał się już trzeci raz. - Atmosfera, towarzystwo, ale przede wszystkim poprawa zdrowia, to dlatego tu dziś jestem - mówił po wyjściu z wody. Jak się okazuje, to nie jedyne powody, dla których z roku na rok Morsów morskich falach przybywa. - Woda jest super - podkreśliła po kąpieli pani Gabriela. I jak dodała po chwili - po czymś takim od razu wydzielają się endorfiny.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?