Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

4 osoby zginęły w wypadku na drodze krajowej nr 22!!!

(RK)
Fot. Piotr Jankowski
Sobota (30 kwietnia) była wyjątkowo tragiczna w powiecie malborskim. Na drodze krajowej nr 22 doszło do śmiertelnego wypadku. 4 osoby zginęły, a trzy zostały ranne, w tym kilkumiesięczne dziecko.

Pierwsze informacje o wypadku na drodze krajowej nr 22 pojawiły się w sobotę ok. godz. 14. Doszło do niego na wysokości skrętu do Miłoradza. W akcji ratunkowej uczestniczył m.in. śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W wypadku niestety zginęły 4 osoby.

- Do zdarzenia doszło ok. 50 metrów przed skrzyżowaniem z drogą do Miłoradza [patrząc od strony Malborka - red.] - mówił o 15.30 st. kpt. Janusz Leszczewski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Malborku. - W wypadku uczestniczyły 2 samochody osobowe: volkswagen i mitsubishi oraz, jako trzeci, samochód-laweta. Najbardziej ucierpiał volkswagen. W tej chwili jest nie do ustalenia, jaka mogła być przyczyna wypadku.

Podczas karambolu zjechało z lawety kilka aut, ale to, jak twierdzą służby działające na miejscu, nie spowodowało większych strat.

Volkswagenem podróżowały 2 osoby - obie zginęły. W mitsubishi jechało 5 osób - 2 z nich poniosły śmierć na miejscu; najprawdopodobniej to tym samochodem jechał 14-letni chłopiec, jedna z ofiar wypadku. Oba samochody osobowe miały tablice rejestracyjne z województwa warmińsko-mazurskiego.

3 osoby z mitsubishi zostały ranne. Dwie osoby ranne to dorośli, których przetransportowano karetkami pogotowia do szpitali w Malborku i Tczewie. Trzecim poszkodowanym z mitsubishi był trzymiesięczny chłopczyk i to właśnie on został zabrany przez załogę śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Szpitala Wojewódzkiego w Gdańsku. Chłopiec trafił tam w stanie krytycznym.

Droga krajowa nr 22 w miejscu wypadku była zablokowana do godzin wieczornych. Policjanci kierowali ruchem, odsyłając kierowców objazdami, m.in. przez Miłoradz.

Sobota, 30 kwietnia, niestety zostanie zapamiętana na długo ze względu na dwa wypadki śmiertelne. Około 10 godzin wcześniej na drodze powiatowej między Lichnowami a Lisewem Malb. zginął młody kierowca. Jego auto uderzyło w drzewo.

W sobotę (30 kwietnia) w nocy w wypadku k. Lisewa zginął 22-latek.

Okolicę tragicznego wypadku, który wydarzył się w sobotnie popołudnie, już teraz można uznać za wyjątkowo niebezpieczną. Niemal dokładnie miesiąc temu, 29 marca br., na drodze krajowej nr 22 w pobliżu skrzyżowania z drogą do Miłoradza doszło do śmiertelnego wypadku. Wtedy, po zderzeniu z ciężarówką, zginął 39-letni kierowca vw passata combi.

29 marca br. - wypadek śmiertelny na DK 22 w okolicy skrętu do Miłoradza

Niestety, na drogach powiatu malborskiego praktycznie nie ma roku bez tak tragicznych zdarzeń. Rok temu w kwietniu po tym, jak samochód osobowy uderzył w drzewo koło Kościeleczek, na trasie powiatowej, zginęły 4 osoby. Trzy z nich poniosły śmierć na miejscu, a czwarta, młoda dziewczyna, po kilku dniach zmarła w szpitalu wojewódzkim w Elblągu.

Przeczytaj także:
Rodzinna tragedia w wypadku koło Kościeleczek
Smutna prawda o wypadku koło Kościeleczek

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na starogardgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto