Komisja Kultury i Promocji Miasta wystąpiła właśnie z wnioskiem o "podjęcie na najbliższej sesji apelu do prezydenta Edmunda Stachowicza o natychmiastowe odwołanie dyrektora z zajmowanego stanowiska". Janusz Stankowiak, dyrektor SCK, uważa, że to zemsta polityczna.
Dyrektor SCK: To nieuzasadnione insynuacje
Choć do wyborów samorządowych został ponad rok, to już teraz w Starogardzie można sądzić, że kampania właśnie się zaczęła. Janusz Stankowiak był bowiem nieoficjalnie wymieniany wśród potencjalnych kandydatów na prezydenta miasta.
- Dla mnie jest to zemsta polityczna oraz nieuzasadnione insynuacje - kwituje krótko dyrektor. - Czekam na uzasadnienie tego wniosku. Jeśli będzie dla mnie krzywdzący, to nie zawaham się skierować sprawy do sądu.
Członkowie komisji kultury i promocji miasta mają wiele zastrzeżeń do pracy dyrektora. Dotyczą one głównie kina Sokół, które podlega pod SCK.
Kino nie działa prężnie
- Jesteśmy niezadowoleni z pracy pana dyrektora, który nie zadbał o to, by kino prężnie działało - przyznaje Wioleta Cegłowska, kierująca komisją.
Radni wytykają dyrektorowi SCK m.in. to, że nie skorzystał z okazji i nie sięgnął po tzw. fundusze norweskie. Twierdzą, że można było pozyskać dla starogardzkiej kultury nawet 1 mln euro. Dyrektor miał też wprowadzić radnych w błąd, jeśli chodzi o ostateczny termin składania wniosków. Twierdzą też, że można było kupić projektor cyfrowy, a pieniądze na ten cel pozyskać z finansowania zewnętrznego. Nowoczesne urządzenie - zdaniem komisji - przyciągnęłoby widzów do kina.
Nie można sprzedać Sokoła
- Obecnie Sokół przynosi straty, ale trudno oczekiwać czegoś innego, jeśli nie można wyświetlać wielu filmów, bo zwyczajnie nie ma na czym. Pojawił się pomysł, aby obiekt sprzedać - dodaje Cegłowska. - Uważam jednak, że jest on kompletnie nietrafiony.
Dyrektor jest innego zdania co do sytuacji SCK. - Jesteśmy w trudnej sytuacji, niewykluczone, że rok zakończymy stratą, ale to już się wcześniej zdarzało - odpowiada na zarzuty radnych. - Społeczeństwo trzeba edukować małymi krokami.
Za przyjęciem wniosku opowiedziała się Wioleta Cegłowska, a także Sławomir Ruśniak, Danuta Kozikowska oraz Ryszard Brzycki. Łukasz Gabriel zagłosował przeciw. Apel ma być rozpatrywany na najbliższej sesji.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?