Każdy z reprezentatywnej grupy blisko 600 bełchatowian w telefonicznej rozmowie odpowiadał na trzy pytania. Najważniejsze dotyczyło poparcia kandydata na prezydenta w listopadowych wyborach samorządowych.
Najlepszy wynik uzyskał ubiegający się o trzecią kadencję prezydent Marek Chrzanowski, kandydat rządzącego PLUS-a (34 proc.). Jego zwolenników pierwsza pozycja w sondażach może cieszyć, ale powinna też być sygnałem ostrzegawczym, bo sondaż wskazuje na mniej głosów niż przed czterema laty, kiedy mało brakowało, aby wygrał w pierwszej turze.
- W rozpoczętej kampanii wyborczej konkurentom łatwiej jest atakować niż mnie bronić pozycji sprzed czterech lat. Widać jednak, że wyborcy pozytywnie oceniają to, co zostało zrobione dla miasta w ostatnich latach - mówi Marek Chrzanowski. Z pewnością sporym zaskoczeniem jest druga pozycja byłego prezydenta Tadeusza Rozpary z SLD (21,6 proc.).
Biorąc pod uwagę świetny wynik PiS-u w naszym regionie w czerwcowych wyborach, to dopiero trzecie miejsce Dariusza Kubiaka (18,7 proc.), kandydata tej partii, należy uznać za niespodziankę.
- Traktuję to jak pobożne życzenia bełchatowskiej lewicy. Ostatnie wybory prezydenckie w czerwcu pokazały, że sondaże częściej są zgodne z oczekiwaniami zamawiającego niż z rzeczywistością - mówi Dariusz Kubiak.
Na dalszych miejscach uplasowali się Janusz Mękarski z PO (14 proc.) i Grzegorz Gryczka z ZB (9,8 proc.).
Mieszkańców zapytano także o to, czy są za czy przeciw likwidacji bełchatowskiej straży miejskiej, i przeznaczeniu zaoszczędzonych w ten sposób funduszy na dodatkowe etaty w policji. Aż 42,5 proc. sondowanych odpowiedziała twierdząco. Z kolei 34,1 proc. była przeciwna likwidacji straży miejskiej w Bełchatowie. Swojego zdania nie miało 23,4 proc. biorących udział w sondażu. To woda na młyn SLD, który, jeśli wygra wybory, będzie chciał zreformować lub nawet zlikwidować straż.
- Takie wyniki są potwierdzeniem odczuć społeczeństwa co do efektów działania jednostki, na którą z budżetu miasta rocznie przeznacza się ponad 2 mln złotych - mówi Marcin Rzepecki z Socjaldemokracji Polskiej.
Ostatnie pytanie, na które odpowiedzieli bełchatowianie brzmiało, czy zgadzają się z tym, że granice administracyjne miasta powinny zostać poszerzone, aby zwiększyć tereny inwestycyjne. Aż 67,4 proc. odpowiedziało twierdząco, a 10,2 proc. było przeciw. Zdania nie miało 22,4 proc. ankietowanych.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?