Mieszkańcy protestowali po tym, jak samorząd gminy Skarszewy dokonał zamiany nieruchomości z jednym z mieszkańców, w wyniku czego działka wraz z drogą brukową trafiła w prywatne ręce.
Miejscowi podkreślali, że droga brukowa nie tylko bezpośrednio prowadziła do stacji PKP, która w przyszłości ma zostać zaadoptowana na świetlicę. Był to także trakt w kierunku osiedla domów jednorodzinnych.
- Teraz pozostała nam jedyna, wąska droga wzdłuż bloków. Jeśli dojdzie tam do jakiej awarii, mieszkańcy nie będą mogli dotrzeć do swoich domów, szkoda że nikt z urzędników o tym nie pomyślał dokonując zamiany nieruchomości - martwi się sołtys Krzysztof Gołuński, który wraz z radnym Alfredem Portée i mieszkańcami apelowali do burmistrza Skarszew Dariusza Skalskiego o rozwiązanie problemu.
Władze gminy tłumaczyły zaś, że droga brukowa nie była w ogóle w ewidencji, a mieszkańcom pozostaje odpowiednia droga wzdłuż bloków. Zaprzecza temu sołtys. Mówi, że droga brukowa ma już ponad 100 lat i widnieje na wielu mapach, w tym kolejowych i wojskowych.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?