Na jednej z posesji w tej wsi znajdowała się drewniana szopa, która była pokryta betonową dachówką. Nieoficjalnie wiadomo, że rodzina, która miała swój dom nieopodal, demontowała drewniany obiekt, a drewna używano do palenia w piecu. Prawdopodobnie konstrukcja budynku była mocno naruszona i drewniana szopa się zawaliła.
- W sobotę około godz. 19 na miejsce zostali wezwani funkcjonariusze posterunku policji w Skórczu - relacjonuje mł. asp. Marcin Kunka, rzecznik prasowy starogardzkiej policji. - Okazało się, że pod drewnianymi elementami budynku znajduje się 40-letni mężczyzna, który nie żyje. Był on właścicielem posesji.
Wstępnie ustalono, że 40-latek wyszedł z domu około godz. 17. Policjanci obecnie badają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Najprawdopodobniej był to nieszczęśliwy wypadek.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?