W środę około godz. 16 w jednym z mieszkań przy ul. Kościuszki w Starogardzie odnaleziono dwa ciała - 58-letniej kobiety i o trzy lata starszego mężczyzny. Na miejsce przybyli policjanci oraz prokurator i prowadzone były czynności. Trwało zabezpieczanie śladów oraz przesłuchani zostali sąsiedzi. Bliższe szczegóły dotyczące tragedii nie są na razie znane.
Prokuratura potwierdza
- Potwierdzam, że znaleziono dwa ciała i to wszystko, co w tej chwili mogę powiedzieć - przyznaje Jarosław Kembłowski, szef Prokuratury Rejonowej w Starogardzie.
Z informacji, do jakich udało nam się dotrzeć, wynika, że ciała rodziców znalazła w ich mieszkaniu córka. Już wtedy oboje najprawdopodobniej nie żyli.
Jeden z możliwych scenariuszy jest taki, że 61-letni mężczyzna najpierw zabił żonę, a następnie popełnił samobójstwo. Nie można jednak wykluczyć udziału osób trzecich. Więcej szczegółów powinno być znanych w czwartek.
Sympatyczny starszy pan
- Często widziałem jak sąsiad chodził z psem na spacer - wspomina jeden z mieszkańców bloku przy ul. Kościuszki. - Był to spokojny i sympatyczny starszy pan.
Tragedia w Starogardzie: Nowe szczegóły w sprawie śmierci małżeństwa
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?